Szymon Hołownia - kandydata na prezydenta 2025
To ludzie są najważniejsi! – Szymon Hołownia 2025
Chodźmy razem
Chodź ze mną w tej kampanii. Razem zmieniajmy Polskę na kraj lepszy do życia. Kraj, w którym ci, co mogą i potrafią, spokojnie i bezpiecznie się bogacą, a ci, którzy potrzebują, mogą liczyć na swoje państwo. Państwo, gdzie ludzie są najważniejsi.
Chodźmy razem na wybory 2025, żeby udowodnić, że Polska to nie dwa światy murem podzielone, tylko jeden wielki i piękny kraj, w którym wszyscy się zmieścimy.
Chodźmy wspólnie budować Polskę bezpieczną i gościnną. Silną i tolerancyjną. Zasobną i solidarną. Nowoczesną i zjednoczoną pod biało-czerwoną. Polskę z naszych marzeń, naszych możliwości i naszych umiejętności. Dobrą Polskę dla nas i dla naszych dzieci.
Kampania 2025 – Spotkania z Szymonem
Zobacz gdzie możemy się spotkać:
Więcej informacji wkrótce!
Relacje z dotychczasowych spotkań:
- Szymon Hołownia po debacie: „Zabrakło mi dumy z Polski”
- Hołownia w Legnicy: 11 kwietnia zaczął się koniec duopolu PO–PiS
- Końskie pełne energii! Szymon Hołownia zwycięża w debacie prezydenckiej
- Szymon Hołownia w Opolu: “Nie należy się bać. Trzeba walczyć ze złem”
- Szymona Hołownia w Dobczycach: Chcę być rzecznikiem nie-strachu
- Szymon Hołownia w Dobczycach: Chcę być rzecznikiem nie-strachu
- Hołownia w Nowym Sączu: Prezydent nie może być długopisem ani sabotażystą
- Kosiniak-Kamysz wspiera Hołownię w Wieliczce
- Bezpieczne dzieci, silna Europa – to priorytety mojej prezydentury

Dlaczego Szymon Hołownia 2025?
Bo Polki i Polacy mogą w wyborach 2025 wybrać prezydenta, dla którego ich interes jest najważniejszy. Prezydenta, który nie ma nad sobą „prezesa” czy „przewodniczącego”. Który słucha ludzi i stoi po stronie ludzi.
Bo umiem ludzi jednoczyć, a to w dobie skrajnej polaryzacji wewnątrz kraju i wojny u granic, kluczowa rola głowy państwa.
Bo mam wypracowany dobry program, mądrych i uczciwych ludzi obok siebie i znacznie dłuższe niż moja obecność w polityce, doświadczenie w realizowaniu marzeń, które wielu uznawało za niemożliwe do realizacji.
Bo uważam, że polityka to nie przemoc, tylko troska. Stanowienie i przestrzeganie dobrego prawa, które służy ludziom. I tak jak to przekonanie wprowadzam w życie jako marszałek Sejmu, tak wprowadzę je w życie jako prezydent Rzeczypospolitej.