
Moczyły, Kołobrzeg, 29 kwietnia 2025 r.
Hołownia w Zachodniopomorskiem: „Pierwszy park narodowy od 24 lat – dowód, że Polacy potrafią działać razem dla przyszłych pokoleń”
Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta, kontynuuje swoją trasę kampanijną. Kolejnymi przystankami były Moczyły i Kołobrzeg w województwie zachodniopomorskim. W Moczyłach Hołownia podkreślił historyczne znaczenie powstającego Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry – pierwszego nowego parku narodowego w Polsce od 24 lat.
Wracając do źródła – jak podkreślił Hołownia – chodzi o to, po co poszli do polityki. „To nasze DNA: myślenie na pokolenia, a nie na kadencję. Już w 2020 roku mówiliśmy: nasze serca są zielone. To nie był slogan, to była obietnica, którą dziś spełniamy” – mówił.
Pierwszym punktem wizyty było spotkanie z przedstawicielami Grupy Inicjatywnej, która rozpoczęła starania o utworzenie parku. Międzyodrze, gdzie powstaje Park Narodowy Doliny Dolnej Odry, to teren o wyjątkowej wartości przyrodniczej – występuje tam 250 gatunków chronionych zwierząt i 400 gatunków roślin.
Podczas briefingu prasowego Szymon Hołownia przypomniał, że parki narodowe nie tylko chronią przyrodę, ale także stymulują rozwój gospodarczy i społeczny. „Chronienie przyrody się opłaca – to nowe miejsca pracy, nowe gałęzie gospodarki, rozwój turystyki i edukacji. Biebrzański Park Narodowy stworzył prawie 2000 miejsc pracy, a Karkonoski co roku zapewnia czystą wodę wartą 25 milionów złotych” – podkreślił.
Kandydat zwrócił uwagę, że sukces utworzenia parku jest efektem szerokiej współpracy różnych środowisk. „W tej inicjatywie nie chodzi o to, by coś komuś odebrać. Chodzi o to, by razem coś zachować. Park narodowy nie podzielił ludzi – on ich połączył. Wędkarze, rybacy, właściciele wypożyczalni kajaków, samorządowcy – wszyscy stanęli po jednej stronie” – wskazał.
Hołownia przypomniał również o wprowadzonych subwencjach ekologicznych, które mają rekompensować ograniczenia dla gmin związane z ochroną przyrody. „Dzięki ustawie o finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego wprowadziliśmy subwencje ekologiczne – od kilkuset tysięcy do ponad miliona złotych rocznie dla gmin z obszarami chronionymi. To mechanizm sprawiedliwości: skoro kraj chce chronić ich przyrodę, musi ich za to wspierać” – zaznaczył.
Mówiąc o osobistym wymiarze działań na rzecz przyrody, Hołownia podkreślił: „To, co dziś robimy – ochrona Międzyodrza, inwestycje w parki narodowe – to nie polityka na kadencję. To działanie na pokolenia. Właśnie po to warto było iść do polityki”.
W Kołobrzegu odbyło się otwarte spotkanie plenerowe z kandydatem oraz pokaz udzielania pierwszej pomocy, przygotowany przez ratowników medycznych. Hołownia zwracał uwagę, że najważniejsze dziś jest bezpieczeństwo – nasze, naszych dzieci i wnuków. „Polityka powinna toczyć się wokół bezpieczeństwa. Ono zaczyna się od nas samych – od podstawowej wiedzy, jak udzielać pierwszej pomocy. Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat” – mówił.
W trakcie wystąpienia Hołownia wskazał także demografię jako jedno z największych wyzwań dla Polski. „W Polsce często rozmawiamy o ograniczaniu liczby cudzoziemców, a za mało o tym, jak zwiększyć liczbę narodzin. To prawdziwa walka o przyszłość Polski” – stwierdził.
Na zakończenie Hołownia przypomniał o odpowiedzialności za kolejne pokolenia, mówiąc: „Moje córki mają 7 i 3 lata. Kiedy patrzę im w oczy, wiem, że zobaczą XXII wiek. To ogromna odpowiedzialność – przekazać im Polskę lepszą niż ta, którą sami zastaliśmy”.
Galeria zdjęć
